![]() |
| Tytuł: Ujarzmić bestię Autor: Emily Maguire Wydawnictwo: Demony [G+J] Rok wydania: 2006 Liczba stron: 321 Gatunek: powieść erotyczna, dramat |
"Nastoletnia Sara Clark zostaje uwiedziona przez swego nauczyciela Daniela Carra. Nielegalny romans, będący namiętnym związkiem ich ciał i dusz, staje się niezwykle destrukcyjny. Zostaje odkryty przez żonę nauczyciela i Carr wraz z rodziną przeprowadza się do innego miasta. Porzucona dziewczyna odczuwa straszliwą pustkę. Seks z mężczyznami, których nie kocha, nie koi jej bólu.
Kilka lat później Daniel wraca do miasta i Sara ponownie wikła się z nim w niszczącą sieć miłości, seksu i zemsty. Czy będzie wystarczająco silna, by "ujarzmić bestię"?
"Ujarzmić bestię" to powieść erotyczna australijskiej autorki Emily Maguire. Ta historia obsesyjnej miłości wywołała liczne kontrowersje. Książka stała się bestsellerem w Australii. Przetłumaczono ją na dziewięć języków."
Kontrowersyjność tego utworu możemy już dostrzec po samym przeczytaniu opisu z tyłu książki, której zagadnienie może okazać się dla wielu nie do przełknięcia. Nieczęsto bowiem spotyka się w literaturze powieści tak obcesowo traktujące temat seksu, a fakt, iż tematem przewodnim będzie romans nieletniej dziewczynki i jej dużo starszego nauczyciela, dodatkowo wzmacnia ostentacyjność tej powieści. Emily Maguire w swej książce zawarła wszystko to, co mija się z normalnością. Ukazanie seksu jako nałogu, problemu, z którym walcząc, można przysporzyć sobie jeszcze większej dawki kłopotów - jest czymś, co na długo zostaje w pamięci.
Główną bohaterką, jak było wcześniej wspomniane, jest Sara Clark - dziewczynka, która w wieku zaledwie czternastu lat została uwiedziona przez swojego nauczyciela języka angielskiego - Daniela Carra. Sara nigdy nie była osobą przeciętną. Jej niecodzienne zainteresowania literaturą i wrażliwość na piękno wyróżniały ją z tłumu rozwydrzonych, nieświadomych jeszcze wielu spraw, rówieśników. Pan Carr jako pierwszy obudził w niej kobiecość. Sprawił, że jej rozszalałe żądze nie mogły uspokoić się nawet wtedy, gdy w ciągu dnia sypiała z pięcioma, ośmioma czy dziesięcioma facetami - żaden z nich nie potrafił uczynić z nią czegoś tak pięknego jak pan Carr. Nie potrafił stworzyć "bestii o dwóch grzbietach".
Nie istniała granica, poza którą kończyło się jej ciało i zaczynało ciało pana Carra. Pan Carr wyjaśnił, że to właśnie miał na myśli Szekspir, mówiąc o „bestii o dwóch grzbietach”. Kiedy dwoje ludzi całkowicie pogrążało się w wyrażaniu miłości, przestawali istnieć jako oddzielne istoty i stawali się jednością. Po należycie odbytym stosunku powstawał twór większy niż suma jego części. Rodziła się bestia o dwóch grzbietach, ale jednej duszy. Sara wiedziała, że to nie metafora: gdyby ktoś zaglądał do miejsca ich tajnego spotkania codziennie między trzecią a piątą, nie zobaczyłby dziewczynki i jej nauczyciela uprawiających seks, tylko rzucającego się, wrzeszczącego dwugłowego potwora. Otępiałe stworzenie, nieświadome świata poza samym sobą, nieżywiące żadnych pragnień oprócz tego, by bardziej stać się sobą i mniej wszystkim innym.
W powieści Emily Maguire miotamy się między scenami stosunków, scenami stosunków, rozszalałym wołaniem o pomoc, scenami stosunków i scenami stosunków. Można by powiedzieć, że na pierwszy rzut oka w książce nie spotkamy niczego innego oprócz seksu. A jednak. Zagłębiając się w powieść coraz bardziej, dostrzegamy prawdziwy sens tej historii. Wszystko to, co zostało przedstawione na początku, nie było dosyć jasne i być może nie zachęcało do dalszej lektury. Z czasem jednak wszystko nabiera kształtów, a miłość potrafiąca zadać najcięższe rany i okaleczyć ciało ukochanej osoby napawa lękiem, ale i zrozumieniem, bo wydaje się to takie prawdziwe, tak realne. W naszym świecie jest wielu takich ludzi, którzy opętani chorą miłością zatracają umysł, przestają odróżniać dobro od zła, gubią się we własnych osobowościach, niepoprawnie reagują na rzeczywistość. I właśnie ta historia pokazuje, jak przeraźliwe w skutkach może być wyryte u czternastolatki piętno, jak pewne sytuacje potrafią zmiażdżyć psychikę człowieka, zatracić go i jak, z łatwością, może dojść do wielkiej tragedii.
Książka ma swoje wady, jak i zalety. Dla jednych może okazać się zbyt mocna, zbyt kontrowersyjna i niemoralna, ale sam fakt, że istnieją takie osoby jak Daniel Carr, powinien Was skłonić do sięgnięcia po tę pozycję. Mnie książka otworzyła oczy na wiele spraw, o których nie miałam wcześniej pojęcia. Lub być może nie chciałam go mieć, gdyż wydawały mi się one zbyt abstrakcyjne. Po zakończonej lekturze jeszcze długi czas siedziałam zamyślona i nawet po tych parunastu tygodniach książka nie ulotniła się z mojej głowy. Pozostała we wspomnieniach i jestem przekonana, że jeszcze kiedyś do niej wrócę.
Książkę gorąco polecam. Jest to dobra powieść erotyczna, która jednakże nie skupia się wyłącznie na sprawach związanych z seksem, choć on odgrywa w niej kluczową rolę. Jest to powieść, która szokuje, ale i zachwyca.
Moja ocena: 7/10

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz